poniedziałek, 28 maja 2012

Jak skutecznie działać?


   Czytając książkę Daniela Goleman'a "Inteligencja emocjonalna" trafiłam na sposób kontrolowania impulsów, np. w przypadku stresujących sytuacji. Jest to interesujące, ponieważ można go odnosić i wykorzystywać do wielu rzeczy i sytuacji. Oto 6 kroków bardziej skutecznego działania:




Czerwone światło: 
  1. Zatrzymaj się, uspokój i pomyśl, zanim coś zrobisz.


Żółte światło: 
  2. Powiedz, na czym polega problem i co czujesz.
  3. Wyznacz sobie pozytywny cel.
  4. Pomyśl o różnych rozwiązaniach.
  5. Pomyśl z góry o konsekwencjach.


Zielone światło:
  6. Przystąp do działania według najlepszego planu.




Mam nadzieję, że ten sposób pomoże wam nie tylko w stresujących sytuacjach ale i w wielu innych. Powodzenia!

niedziela, 20 maja 2012

Blog warty uwagi

   Jak już wspomniałam we wcześniejszym poście w Internecie można znaleźć dużo interesujących rzeczy. I tak natknęłam się na interesujący blog Bogusława Śliwerskiego, profesora zwyczajnego Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Jego blog dotyczy... pedagogiki. Ale nie tylko. Również pisze o oświacie, edukacji alternatywnej, szkolnictwie, o zagadnieniach dotyczących wychowania, etyki, pedagogicznej oraz co ciekawsze znajdziemy tam też recenzje i informacje o konferencjach. I ile udało mi się doczytać: na przestrzeni lat 2007-2011 wydał około 11 książek.


   Czytając tego bloga mogłabym wskazać każdy wpis jaki tam się znajduje jako ciekawy i szalenie dla nas, pedagogów, ważny. Chciałabym jednak szczególnie zwrócić uwagę na wpis o tytule » Wystarczy, że płacą za "studia" bez studiowania «. Poruszony jest temat studentki prywatnej wyższej szkoły w Łodzi. Dlaczego to jest ciekawe? Tak się złożyło, że ostatnio często słyszymy o takich sytuacjach jak poniżej "Należy mi się dyplom, bo płacę". Studentka napisała do Profesora z prośbą o pomoc, gdyż jedna z jej prowadzących nie chce jej zaliczyć ćwiczeń. Jak krytykuje taką postawę nie tylko studentki, ale i prowadzących, i samego dyrektora szkoły Profesor? Przeczytajcie sami: 





*A to jest prywatna strona Profesora: http://boguslawsliwerski.pl/ 

piątek, 18 maja 2012

Współczesny pedagog

   W poszukiwaniu informacji o początkującym pedagogu, jego ścieżkach rozwoju i możliwościach pracy natrafiłam na interesujący wpis na forum Gazeta.pl .
Zatytułowany: "Początkujący pedagog - prośba o pomoc" brzmi następująco:

"Witajcie. jestem początkującym pedagogiem szkolnym w SP. Poszukuję jakiś materiałów ( scenariusze, referaty, wzory różnych opini itp. które nogą mi się przydać), jak również ciekawych pozycji książkowych. np. mam problemy w takich kwestiach. dziewczynka z MPD jest bardzo zaborcza, szuka koleżanek na siłę, skarży no i jest izolowana od klasy, mam prowadzić z nią zajęcia indywidualne na podoszenie poczucia własnej wartości, bezpieczeństwa. wogóle poszukuję czegoś na prowadzenie głównie zajęć indywidualnych, będę niezmiernie wdzięczna. W mojej szkole nie ma konpletnie nic, co by mi się przydało, a dzieci z problemami głównie emocjonalnymi zgłasza się coraz więcej, a ja mam prowadzić z nimi zajęcia, tylko jak to robić, nie mam kompletnie zadnych materiałów i jestem załamana. bardzo przydatne będą również materiały z zakresu "wychowanie do zycia w rodzinie". Doświadczeni pedagodzy zlitujcie się. Za każde wsparcie Z góry dziękuję."


 Myślę, że nie trzeba być doświadczonym pedagogiem, żeby jasno ocenić tego "młodego pedagoga". Z mojej perspektywy są dwie opcje: albo ta osoba w ogóle nie ukończyła studiów pedagogicznych, czy szkolenia, albo jest po prostu niedorozwinięta umysłowo. Nie będę tutaj owijać w bawełnę: trzeba by na prawdę postarać się, studiując taki kierunek, żeby nie wynieść z niego podstawowych informacji. Pierwsza rzecz jaką dostajemy na studiach to właśnie mnóstwo materiałów, książek i źródeł z których możemy śmiało korzystać. Druga, to zdobywanie umiejętności pracy z ludźmi. Oczywistym jest, że ćwiczenia nie równają się rzeczywistości, jednak w dużej mierze to dzięki nim potrafimy odnaleźć się w szkolnym (i nie tylko) środowisku. Kolejną rzeczą jest sam fakt korzystania z Internetu. A raczej jego brak. Wystarczy wpisać w Google hasło: początkujący pedagog. 54 800 wyników, z czego już pierwsze pięć wyników to poradniki. Już nie wspominając o wpisaniu haseł: MPD, prowadzenie zajęć indywidualnych lub poczucie własnej wartości pdf, gdzie drugim wynikiem jest e-book: Jak zwiększyć poczucie własnej wartości. Trening. W Internecie, pomimo informacyjnego śmietniku, można znaleźć książki, które będą źródłem potrzebnych informacji. Każdy ma do nich dostęp, wystarczy chcieć. Chcieć znaleźć, starać się i ciągle się uczyć.


Następna rzecz: jak to świadczy o nas, pedagogach czy o uniwersytetach kształcących nas? 
Jaka jest przyszłość naszych dzieci, skoro trafiają w ręce tak niekompetentnych ludzi? 


   Czy osoba idąca na takie studia nie zdaje sobie sprawy z powagi swojego zawodu? Ludzie idą na nie z przypadku. To nic. Problem polega na tym, że kończąc studia pedagogiczne nie lubiąc ich, nie wiążąc z nimi przyszłości, idą do pracy jako pedagog opiekując się i wychowując obce dzieci, które są naszą przyszłością. Może pomyślmy o innych a nie tylko o sobie, że "przecież trzeba jakieś studia skończyć".

środa, 9 maja 2012

Czas na pisanie!

Warto pisać o swoich doświadczeniach.


   Pytanie dlaczego? Po co? Dla kogo? Dla siebie i zarazem dla innych. Pisanie o swoich doświadczeniach zdobytych na studiach, w pracy, w przedsięwzięciach, na wolontariatach. Pisanie o tym, czego dowiadujemy się, jakie zdobyliśmy kompetencje, jak wykorzystywać chociażby metody nauczania i w jakich sytuacjach. Jakie są nasze pierwsze kroki i jak je rozwijamy. Może to nam dać możliwość poukładania sobie zebranych informacji, możemy pisać dla samego dzielenia się z innymi, aby też każdy mógł korzystać z naszego doświadczenia i lat ciężkiej pracy. Może to też być dla nas pewnego rodzaju ciekawostka: Jak to było kiedy dopiero zaczynałam, zaczynałem? Jakie popełniałam błędy? Jak reagowałem na nowe sytuacje? Pisanie o swoich doświadczeniach pomoże nam również być na bieżąco z nowymi informacjami, które niemalże każdego dnia wchodzą w życie, a nie sposób ot tak nadrabiać wszystko mając jeszcze dużo innych zajęć. Publikacje pomogą nam wznieść się ponad przeciętność.

   Tylko jak tego dokonać? Wbrew pozorom, mamy mnóstwo możliwości, zaczynając od tradycyjnych metod, czyli pisanie artykułów do gazet czy konferencje. Można korzystać z prototypowych narzędzi, nagrywać swoje wykłady i umieszczać je na stronie internetowej (swojej, szkoły, uczelni lub tak powszechnej jak YouTube). Kolejne to pisanie raportów z badań lub to, które ja tutaj Wam prezentuję: pisanie bloga, pamiętnika. Dzięki temu każdy może dowiedzieć się czegoś nie tylko o mnie i moich doświadczeniach, ale również o tym, co dzieje się na uczelni, w Polsce, o warsztatach i szkoleniach.

   Upowszechnianie swoich dokonań, dzielenie się doświadczeniem jest ważnym elementem bycia pedagogiem. I nie tylko pedagogiem, gdyż każdy, dzięki pisaniu, nie będzie nudził się na własnych zajęciach lub w pracy. Zawsze nadarzy się okazja do stworzenia czegoś nowego, unikalnego czy innowacyjnego, czym zaskoczy się swoich współpracowników, studentów lub uczniów.

Nie popadajmy w rutynę!